Ojjj... faktycznie wena Cię nie opuszcza, a moja się gdzieś szmaci ;) Wena to dziwka... Mam małe zastrzeżenia co do kołnierzyka, wygląda zbyt hmm.. regularnie, przydałoby się troszkę "pognieść" ten materiał. A... no i policzek lewy troszku za mocno pocieniowany, wygląda na opuchnięty. Reszta jest ok :)
Jejku! Chyba najlepsze Twoje dzieło. Nie dość że Baśka sama w sobie jest prześliczna, to jeszcze tak ją ładnie odwzorowałaś. Jestem pod ogromnym wrażeniem i trzymam kciuki, żeby ta wena cały czas była przy Tobie! ;)
Ojjj... faktycznie wena Cię nie opuszcza, a moja się gdzieś szmaci ;) Wena to dziwka... Mam małe zastrzeżenia co do kołnierzyka, wygląda zbyt hmm.. regularnie, przydałoby się troszkę "pognieść" ten materiał. A... no i policzek lewy troszku za mocno pocieniowany, wygląda na opuchnięty. Reszta jest ok :)
OdpowiedzUsuńZastrzeżeń do tych rysunków sama mam sporo :)
UsuńBardzo cenię sobie takie korekty :>
Ale z pierwszym się zgodzę, wena to dziwka.
Jejku! Chyba najlepsze Twoje dzieło. Nie dość że Baśka sama w sobie jest prześliczna, to jeszcze tak ją ładnie odwzorowałaś. Jestem pod ogromnym wrażeniem i trzymam kciuki, żeby ta wena cały czas była przy Tobie! ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje, ogromnie mi miło :)
Usuńjaka podobna *-*
OdpowiedzUsuńzrób coś z tym talentem! :)
Ale cóż ja mam z nim zrobić? :D
Usuń