Chwilę mnie nie było ale wracam z nowościami i... maszynką, a nawet dwoma. Zapraszam :)
Szybkie szkice wzorowane na zdjęciach Evy Green. Bez półgodzinnego wybierania, bez skupiania się na podobieństwie. Nie mój styl, ale ćwiczenie ciekawe.
Graficzny karakal i kobra jako kolejne projekty tatuażu.
Portrety inspirowane twórczością jednego z moich ulubionych kobiecych portrecistów Alexa Sorsę.
Niezbyt udana Natalie Dormer.
Oraz o wiele lepsze drugie podejście.
Daenerys Targaryen
Oraz graficzna lilija.
Jak widać nuda w pracy wpłynęła pozytywnie na moją kreatywność, jednak umowa już się skończyła i obecnie szukam czegoś innego, a po maszynkach okiem amatora następnym razem, mam nadzieję, że dłużej.
Wszystkie rysunkowe nowości z reguły lądują na instagramie, ąby być na bieżąco, zapraszam: http://instagram.com/jadeczolgiem
Pozdrawiam i do napisania :)