środa, 21 listopada 2012

Boże, Boże, Boże... będzie to dość chaotyczna i nie związana z moim artyzmem notka, ale pojutrze jednak jadę na MUSE. Choć jeszcze teraz nie do końca w to wierzę. Ale zobaczę ich po raz drugi.. trzeba będzie jutro zacząć liczyć godziny. 

Po prostu musiałam się ze wszystkimi podzielić ową radością :*

Pozdrawiam. 







3 komentarze:

  1. Wow! Muse to świetny zespół, sama bym wybrała się na ich koncert. Nieźle rysujesz, skąd czerpiesz pomysły? Bardzo mi się podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przeważnie inspirują mnie zdjęcia, prace innych osób lub po prostu coś tam się czasem zupełnie samo w głowie narodzi :)

      Usuń
  2. Hej ruda, tu Rainbow :D
    Zazdroszczę wyjazdu na koncert :D

    http://paaatrycjaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń